„You don’t have to be Irish to be Irish” – Dzień Świętego Patryka w SP3

Archiwum kategorii: Aktualności

W tym roku po raz pierwszy nasza szkoła postanowiła przyłączyć się do milionów ludzi na całym świecie, którzy na chwilę stają się Irlandczykami i obchodzić irlandzkie święto narodowe. Jest powiedzenie, że podczas Dnia Świętego Patryka nie musisz być Irlandczykiem, żeby być Irlandczykiem. Wszyscy świętują: w Buenos Aires, Chicago, Nowym Jorku czy Dublinie. Każdy przygotowany jest na zielone: koniczynki, rzeki, ubiór. Pan Paul Hacking, nauczyciel angielskiego w naszej szkole, wspomina, że podczas tego święta w szkołach wszyscy obowiązkowo zakładali jakiś zielony element garderoby, a zapominalscy byli szczypani przez cały dzień. W naszej szkole również się zazieleniło. Dzięki panu Pawłowi Michalskiemu mogliśmy spróbować przepysznego zielonego napoju z zielonej pietruszki i cytryny, zjeść zielone naleśniki, babeczki z zielonym kremem i galaretki. Każdy uczeń i nauczyciel otrzymał shamrock, czyli specjalną koniczynkę. Na zajęciach angielskiego i geografii uczniowie dowiedzieli się wielu ciekawostek o tym święcie. Młodsi wykonali postacie skrzatów, tańczyli i śpiewali irlandzką piosenkę. Na korytarzu z radiowęzła płynęła tylko irlandzka muzyka, a na dwóch przerwach uczniowie próbowali się zmierzyć z tańcem irlandzkim. Konkurs na najbardziej kreatywnie wykonany kapelusz leprechauna (skrzata) przeszedł nasze najśmielsze oczekiwania. Wszystkie kapelusze wyszły naprawdę przepięknie. Nagrody oraz dyplomy zostaną wręczone w poniedziałek, ale już dziś wszystkim uczestnikom gratulujemy pomysłowości i staranności wykonania.

Za wszelką pomoc w organizacji obchodów tego irlandzkiego święta oraz za udział w nim jesteśmy Wam bardzo wdzięczni. Mamy nadzieję, że za rok również na jeden dzień zrobi się w naszej szkole zielono.

Poprzednia aktualność
Nadchodzi wiosna
Następna aktualność
"Zabawa z poezją"